Kody Podświadomości co to znaczy?

Kody Podświadomości* to po prostu Twoje przekonania czyli Twoje głęboko zakorzenione nieświadomie wgrane myślenie i myśli o sobie, jak również o świecie, które siedzą w Twojej podświadomości (na co dzień je pomijasz i odpalasz je automatycznie).
Gdy są negatywnie „wgrane” i „śpisz jeszcze snem planety” to nie widzisz, co Tobą kieruje, przez co nie możesz, jak to mówi Pepsi Eliot ruszyć ze skrzyżowania, ruszyć do przodu ze swoim życiem. Chyba, że jesteś już człowiekiem przebudzonym, świadomie decydujesz o swoim życiu i potrafisz je nakierować na odpowiednią ścieżkę.

Kody to programy myślenia, które wpoiło Ci najbliższe środowisko już w dzieciństwie np. rodzice, szkoła, nauczyciele (też pozalekcyjni), a które kreują się także każdego dnia i kierują Twoim życiem np. Rząd Twojego kraju Cię programuje, znajomi, przyjaciele, ludzie w skm-ce, jak również to co usłyszysz w mediach czy przeczytasz w internecie.

Twoje kody (przekonania) mogą dotyczyć Twoich związków, relacji z innymi, pieniędzy, myślenia o sobie samym, Twojego zachowania np. w pracy oraz innych sfer Twojego życia.

Oczywiście masz na nie wpływ jeśli je kontrolujesz i jesteś ich świadomy.
Przez całe życie jednak trzeba być czujnym, bo programy łatwo przechodzą od innych jeśli np. z kimś często przebywasz lub ktoś jest dla Ciebie autorytetem w danej sprawie, ale też po prostu niechcący możesz zostać „wciągnięty w program”, którego wcześniej nie dzieliłeś (miałam tak!)

Zawsze możesz swoje kody podświadomości zmienić. Potrzebujesz tylko chęci, czasu, wiedzy, otwartości do zmian w myśleniu i konsekwencji.

Ja a inni

Każdy człowiek ma inne wgrane programy, dlatego każdy z nas jest inny i inaczej patrzy na różne sprawy. To sprawia, że zawsze powinniśmy słuchać innych ze zrozumieniem i szacunkiem. Zwłaszcza gdy się nie możesz z daną osobą porozumieć na jakiejś płaszczyźnie. Trzeba pamiętać, że ona przeżyła coś innego niż Ty, może mieć jakąś traumę lub jest jeszcze niedoświadczona w jakiejś sprawie… W takich przypadkach weź parę głębokich wdechów, uspokój nerwy i swoje wnętrze. Wyjaśnij tej osobie sprawę na spokojnie, a gdy nie zrozumie to życz jej powodzenia i wróć do swojego życia. Zrozum, że pewnych rzeczy nie przetłumaczysz, każdy musi sam na własnym doświadczeniu coś przeżyć i zrozumieć pewne kwestie. Pamiętaj, że zdanie tej osoby nie może zaważać na Twoim poczuciu wartości siebie. Jesteś wspaniałą osobą i nawet w ostateczności zerwania kontaktu, jesteś KOMPLETNY, także bez niej.

Przykładowe kody podświadomości, których możesz nieświadomie używać.
I co mogą mówić o Tobie?

O sobie:

#Nie mam takich umiejętności i doświadczenia.

Źle myślisz o sobie i nie chcesz się zmienić, tkwisz w starych przekonaniach i towarzyszy ci myśl, że nic nie możesz zmienić w swoim życiu, nie masz na nic wpływu, nie Ty nim rządzisz…Halo, to kto nim rządzi?! Kury sąsiada? Rusz się, doucz, zapisz na kurs, rozwijaj, zmień perspektywę, zawalcz o marzenia! Może nie nadajesz się teraz na stanowisko Prezesa, ale zacznij od pracy w firmie marzeń i pnij się do góry lub znajdź alternatywę, otwórz własny mniejszy biznes! Daj sobie czas na zdobycie wiedzy, umiejętności i doświadczenia, myślisz, że Prezes się nim urodził lub stał w jeden dzień i od razu wiedział co ma robić?

O związkach:

#Faceci to świnie.

Spotykasz samych drani, egoistów, którzy nie myślą o drugiej osobie i Cię krzywdzą.
Faceci są wspaniali! To, że żadnego jeszcze nie poznałaś nie znaczy, że tacy nie istnieją… Trzymasz się kurczowo swoich programów (możliwe, że rodzice się rozwiedli, tata źle traktował mamę lub masz złe wzorce do naśladowania jak powinien wyglądać szczęśliwy związek dwojga ludzi) Pamiętaj, to, że nie miałaś do tej pory oparcia w mężczyznach nie znaczy, że nie może być inaczej i może Cię wielu opiekuńczych teraz otaczać (wujek, mąż, syn, podopieczni).
Takie myślenie też niestety ukazuje brak zaufania do drugiej strony, jak również do samej relacji. Uwierz, że w związku może być pięknie i można Ukochanej osobie ufać bez sprawdzania jej.

O pieniądzach:

#Ciężko zarobić coś więcej.

Jest Ci ciężko zarobić większą kasę, harujesz całe życie i nic z tego nie masz, Twoje konto świeci pustkami….żeby mieć więcej pieniędzy musisz się ciężko napracować fizycznie lub spędzić nad tym długie godziny, itd. Zauważ wreszcie, że sam przywołujesz ciężką pracę tym przekonaniem!
Pomyśl skąd Ci się to zdanie wzięło? (podejrzewam, że rodzice tak w domu mówili…)
Zmień ten ciężki program, przykładowo na: „Łatwo i przyjemnie zarabiam pieniądze.”
Pieniądze lubią przepływ, kup coś komuś i ciesz się wydanymi pieniędzmi, że Cię na to stać.
Przestań tworzyć blokady w tej kwestii. Jeśli sprzedajesz w internecie, kupuj też od innych, zgadzaj się na niższą cenę bo lepiej sprzedać niż kisić coś niepotrzebnego latami co traci dalej wartość…
Poczuj się godny pieniędzy, zasługujesz na nie, zwiększ może ceny wykonywanych usług, żeby zarabiać przyjemniej, łatwiej?

O relacjach:

#On dostał tę pracę po znajomości.

Może i tak. A Ty nie zatrudniłbyś dobrego specjalisty, gdybyś go znał i mu ufał, że będzie dobrym pracownikiem? Hmm może ktoś stworzył plotki by zagłuszyć poczucie niskiej wartości siebie/”swojej porażki” (w cudzysłowie, bo lepsze podejście to wiara, że wszystko jest lekcją, a nie porażką). Może to też pora troszeczkę krytyczniej podejść do siebie i swoich kwalifikacji? Może on dostał tę pracę bo Ty za mało wiesz? Rozwijaj się nawet po fakcie, przestań tworzyć opór jak bardzo Tobie zależy na tym awansie/stanowisku i życz „konkurentowi” powodzenia, a wszystko Ci się samo ułoży. Wszechświat o to zadba.

O przeszłości:

#W dzieciństwie spotkało mnie wiele złego.

Żyjesz przeszłością, przeżywasz ją i ciągle wracasz do niej myślami, rozpamiętujesz co by było gdybyś postąpił inaczej, do tego bolą Cię plecy… Zostaw to już za sobą i poczuj się wolny od przeszłości! Masz życie przed sobą do przeżycia! Na początek zacznij pielęgnować dobre wspomnienia z dzieciństwa i je szybko zastępuj w myślach, gdy pojawią się te straszne…
Takie jest życie, KAŻDY doznał traum w dzieciństwie, niektórzy przeżyli prawdziwe piekło… ALE pamiętaj Twoja przeszłość nigdy nie definiuje i nie rządzi Twoją teraźniejszością i przyszłością, jeśli jej na to nie przyzwolisz. Zawsze możesz się z tego programu wyrwać sam lub z pomocą np. przyjaciół czy psychologa!

O Bogu:

#Bóg mnie opuścił.

Winisz Boga za zaistniałą sytuację na którą może wcale nie miałeś wpływu np. ciężka choroba/przedwczesna śmierć w rodzinie. Słuchaj, Bóg nie stworzył nas po to, żebyśmy cierpieli i żeby on na to patrzył i się tym chełpił. Naprawdę wierzysz w to, że tyle pracy włożonej w Twoje istnienie, miłość Twoich rodziców żebyś powstał, każda Twoja żyła, każda komórka Twojego ciała, każda kołysanka śpiewana swojemu dziecku, każdy jego uśmiech, machanie ogonem Twojego psa, każdy śpiew ptaków i szum drzew Bóg stworzył dlatego, że nas wszystkich nienawidzi? To przecież jakiś totalny ABSURD! Pytasz dlaczego Bóg tworzy wojny? Jakbyś nie zauważył wojen Bóg nie stworzył, my ludzie, je tworzymy. Czemu na to pozwala? Przecież dał nam wolną wolę i my możemy temu zaradzić…
Nie wiemy czemu ma służyć nasze aktualne doświadczenie, może czemuś naprawdę większemu… może masz autystyczne dziecko, wiesz jaki to ciężki orzech do zgryzienia i zerowe wsparcie…i dlatego masz narobić harmidru w sprawie ich traktowania, braku pomocy finansowej Rządu, psychologicznego wsparcia rodzin (może każdy psycholog powinien robić charytatywną godzinę tygodniowo ekstra? a może każdy człowiek?) itd. Może zmienisz poprzez swoją sytuację życie wielu innym niewinnym istotom? To od Ciebie zależy czy Cię dana sytuacja ZŁAMIE czy WZMOCNI. Bo to Ty masz wolną wolę.

# Moje Kody Podświadomości

„Każdy ma prawo do życia po swojemu, bo każdy ma swoją drogę do przeżycia i swój własny sens.
Ja jestem równie wartościowa jak inni ludzie. Równie ważna.

Dobro, miłość, życzliwość, uczciwość, wolność są dla mnie najważniejszymi wartościami i to one są źródłem mojej wewnętrznej siły, spokoju i poczucia bezpieczeństwa, dzięki czemu bez przeszkód buduję swoje piękne życie
Zamiast rozmyślać, zazdrościć i opowiadać co robią inni zajmuję się swoimi sprawami, własną drogą, ciesząc się nią, szanując innych i życząc im powodzenia.

Sama jestem Panią swojego losu, więc biorę za to odpowiedzialność, żyję bez obwiniania innych i bez porównywania się z nimi, bo dbam by być najlepszą wersją siebie.
Jak każdy, mam swoją misję do wypełnienia, dzięki czemu czuję sens istnienia.

Jeśli ktoś mnie rani to wiem, że sam jest zagubiony, bezsilny lub mało wie, więc wybaczam mu to, co daje mi olbrzymią wolność i siłę.
Uwalniam się od przykrych wspomnień z przeszłości, dlatego mam czysty umysł na pozytywy i lekko podążam naprzód.
Skupiam się na życiu w TU i TERAZ, na tym co da mi poczucie spełnienia. Wiem, że wszystko się urzeczywistni, bo ufam Sile Wyższej, że we wszystkim widzi sens, nawet gdy ja go jeszcze nie widzę.

Moja wolność pochodzi z mojego serca i jest w moim umyśle, dlatego nie można jej odebrać i tylko ja o niej decyduję.
Trudności i porażki są normalną częścią życia nad którymi nie mam kontroli, ale są one cenną lekcją na przyszłość, która buduje silniejszą mnie.

Żyję bez przywiązywania się do rzeczy materialnych, które są przemijające. To daje mi siłę, bo wszystko co najważniejsze, całe piękno mam w sobie.

Dobro przyciąga dobro. Dbam o to by mieć czyste sumienie, uczciwe zamiary, szczere intencje i dobre działania w zgodzie z moim sercem.

Mam wyjątkowe życie, pełne miłości, obfitości i szczęścia, które przeżywam najlepiej jak potrafię: pięknie, inspirująco, ciekawie i z radością♥ 
Kocham świat i czuję się kochana przez świat.”

Mam nadzieję, że moje Kody Podświadomości Cię zainspirują do stworzenia swoich nowych Kodów.
Swojej nowej, szczęśliwszej drogi życia.

Idzie Nowy Rok, Nowy Dzień, może warto właśnie TERAZ zmienić swój sposób postrzegania i odnaleźć szczęście w sobie?


Źródła:

Inspirowane książką

„Kody Podświadomości” Beata Pawlikowska

*Inicjatorką połączenia słów „Kody Podświadomości” wg. moich spostrzeżeń jest Beata Pawlikowska dzięki swojej książce o tym samym tytule „Kody Podświadomości”. Zachęcam oczywiście do przeczytania tej pozycji i wcielenia w życie ćwiczeń w niej zawartych 🙂 Podejrzewam, że dzięki niej Twoje życie może zmienić się na lepsze poprzez otwarcie się i zrozumienie pewnych kwestii, wzięcie odpowiedzialności za swoje życie (a nie obwinianie ciągle wszystkich dookoła) oraz wgranie sobie nowych, lepszych przekonań.

Polecam również blog Pepsi Eliot, otwierający oczy i duszę 🙂