Z serii: Zazdrość a uznanie (cz.1)

Zazdrość nas dosłownie zżera

Negatywne uczucie zazdrości jakie czasem czujemy w sobie zawsze źle na nas wpływa.
Mimo, że konsekwencje tego uczucia mogą być późniejsze lub nieodczytane przez nas.
Mówię tu o:

  • zazdrości negatywnej (takie niby chwalenie a niszczenie)
  • zazdrości agresywnej (zranienie, mające na celu pozbawienie wartości drugiej osoby) przeradzające się wręcz w zawiść…
  • zazdrości w ciszy (gdy wiemy o sukcesie danej osoby a nie pogratulujemy jej, pominiemy to nic nie mówiąc)

Jest też coś takiego jak zazdrość pozytywna, budująca, ją potraktujemy jako UZNANIE, bo…

Samo powiedzenie komuś „zazdroszczę Ci” niby w pozytywnym aspekcie ma już wg. psychologów negatywny wydźwięk i powinniśmy z niego zrezygnować, ponieważ stwarza złą atmosferę.

Dlaczego?

Ponieważ stawia osobę wypowiadającą się w pozycji braku.

Ja coś mam, Ty nie, a chcę to mieć. „Zazdroszczę Ci, że masz tak fajnie, a ja hm cóż lipa, tak nie mam… oby Ci nie wyszło/jestem życiową niedojdą…”

To co takiej osobie odpowiedzieć? Współczuję, przykro mi, że tak nie masz? Podziękować jej, pocieszyć czy może się obrazić? To na kim mieliśmy się skupić?

Zazdrość nas zżera od środka, a Wszechświat nie chce wspierać takich uczuć.

Zazdroszcząc podkreślamy swoje niskie poczucie wartości (jesteśmy tak bezradni wobec sukcesu drugiej osoby, że musimy ją osłabić, aby poczuć się lepiej) skupiając swoją energię i myśli na braku czegoś w swoim życiu (ktoś ma lepsze auto, lepiej płatną lub prestiżową pracę, posiada dziecko, urodę, miłość, inteligencję, dom, podróże, więcej uśmiechu itd.)
Skupiamy się na niedostatku, niesprawiedliwości, chęci bycia kimś innym, gdzieś indziej czyli wzmacniamy tym swoje poczucie nieszczęścia i tworzymy opór.
A im większy opór tym mniej prawdopodobne, że nasze życzenia sobie czegoś podobnego co ma osoba, której zazdrościmy (np. nowe auto) się spełnią.
Na logikę: zazdrościmy➡️widzimy brak tego u siebie➡️jesteśmy smutni➡️nasze negatywne myśli w połączeniu z obiektem zazdrości=brak spełnienia tego życzenia w naszym życiu, bo wiążemy z tym negatywne emocje czyli coś czego nasz umysł nie chce, więc nie będzie chciał do tego dążyć.

Małe kroki do zmian

Zapominamy przy okazji, że, może nie mamy lepszego auta ale mamy własny dom, może nie mamy drugiej połówki ale mamy dziecko, że jak ta osoba dużo pracowała to my wtedy wyjeżdżaliśmy na wakacje, gdy zdobywała wiedzę my imprezowaliśmy itd. a może niczego nie mamy co ona, bo mamy inne priorytety? więc po co w ogóle się porównujemy i zazdrościmy? I nie doceniamy tego co mamy?

Uczucie uczuciem tak łatwo nie zniknie, ale wystarczy trochę pracy nad sobą i swoimi emocjami.

Co więc możemy robić?

Lepiej na przykład pomyśleć co chcielibyśmy usłyszeć od drugiej osoby, gdy my przeżywalibyśmy sukces.
Mogą to być słowa: „Cieszę się Twoim szczęściem! |Ale masz super! /Gratuluję! Jesteś inspirująca| Jesteś odważna| Podziwiam Cię| Widziałem (albo mogę się tylko domyślać) ile pracy w to włożyłeś, trzymam kciuki za dalsze postępy! Życzę więcej takich chwil/ przeżyć/ sukcesów/ miłości”

Czujesz, że wspierasz, że wzrastasz? Że życzysz dobrze i te słowa wzmacniają przy okazji Ciebie pozytywnie?
To dlatego, że są one bliższe naszemu sercu i naturalnej dobroci w nas płynącej♥ 

Pamiętaj, że dając coś (w tym przypadku uznanie) a później nie licząc na to zanadto, możesz dostać coś podobnego a nawet lepszego w zamian:)