Niby banalna sprawa, bo przecież każdy lubi coś dostawać, a jednak…

➡️czasem uważamy, że prezent jest za drogi, nie jesteśmy go godni i nie chcemy go przyjąć (co innego, gdy naprawdę nie wypada np. erotycznego prezentu od szefa:D)
➡️albo wręcz odwrotnie: prezent nam się nie podoba (przeważnie jest to podarek, gdy ktoś coś znalazł w szafie/dostał i pomyślał o nas) i nawet dobrze nam z odmową, bo nie zaśmiecamy sobie domu.. więc odmawiamy.

I tu jest ten błąd, ponieważ odmawiając przyjmowania prezentów od życia (tych gorszych, i tych lepszych) w postaci także komplementów, rad czy chęci pomocy zamykamy się na to co ma dla nas świat, dajemy mu znać, by Nam nic nie dawał⛔️ i przestaje on nam przynosić lepsze, bardziej użyteczne rzeczy, pomysły czy dobre słowa…
Sami z siebie robimy ludzi biednych, a świat daje w zamian bogatym, czyli tym gotowym by przyjmować.

Prawda jest taka, że na świecie są biliony pieniędzy jeśli ich nie przyjmiesz w jakiejś postaci, zawsze przyjmie je ktoś inny.

Bieda kontra bogactwo

Jeśli uważasz, że będąc biedny pomożesz większej ilości osób to.. jesteś w błędzie, bo co biedny może zrobić dla biednych będąc jednym z nich? Jak może wspomóc ich finansowo, gdy sam nic nie ma?
Samemu trzeba mieć na tyle poukładane w głowie mentalnie na temat pieniędzy*, by dojść do tego, że faktycznie lepiej jest żyć w dobrobycie i wtedy pomagać, bo będąc hojnym z dużą ilością pieniędzy, będziesz na pewno bardziej pomocny i ta wartość pomocy będzie większa.

Jeśli nie umiemy przyjmować, nie umiemy też prawdziwie dawać…
Jesteśmy egoistami, bo nie liczymy się z uczuciami drugiej obdarowującej nas osoby… i nie myślimy o tym, że puszczając nietrafiony prezent w obieg możliwe, że trafilibyśmy z nim do osoby która naprawdę go potrzebuje!

Drugie życie a savoir-vivre

W internecie pełno jest zasad savoir-vivre, że nie wypada przyjmować drogich prezentów, dawać ręcznie robionych(te są przecież najlepsze!) lub by nie dawać dalej w obrót tych nieudanych…
Jestem za dobrymi manierami, ale niektóre chyba pisał nieuświadomiony człowiek-cierpiętnik mający gdzieś środowisko(!) przecież im więcej puszczamy w obieg i nadajemy temu drugie życie, a nie kupujemy, tym lepiej dla naszej planety! To tak poza głównym tematem otrzymywania;)

Ćwicz przyjmowanie różnych rzeczy, rad czy chęci pomocy,
z wdzięcznością dla osoby obdarowującej Cię by umieć otrzymać lepsze życie dla siebie w przyszłości♥


Bądź otwarty na świat, na to co Ci daje i stawaj się szczęśliwszy!

Ps. Po napisaniu tekstu wyszedł temat problemu „z dawaniem”, więc o tym też oczywiście napiszę.

Z miłością,
K.

Źródła:

„Proś a będzie Ci dane” E. i J. Hicks


Polecana książka:

„Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie” T. Harv Eker